Auto dymi przy przyspieszaniu na czarno, biało lub niebiesko – co oznaczają konkretne kolory?
Każdy kierowca wie, że nadmiernie wydobywający się dym z rury wydechowej to zazwyczaj zły znak. Jednak nie wszyscy…
Wtryskiwacze to kluczowe elementy układu paliwowego w samochodach benzynowych i dieslowych. To właśnie od ich sprawności zależy wydajność pracy silnika czy ogólne osiągi pojazdu – ewentualne usterki wtrysków mogą prowadzić do wielu poważnych awarii. Zdarza się, że uszkodzeniu ulegają wszystkie wtryskiwacze, choć równie dobrze problem może dotyczyć tylko jednego z nich. W dzisiejszym wpisie skupie się na tym, jak sprawdzić, który konkretnie wtrysk uległ degradacji – zachęcam do lektury.
O objawach uszkodzonych wtryskiwaczy powstał już osobny wpis, dlatego w dzisiejszym artykule pokrótce wymienię, po czym można poznać, że wtryski wymagają naszej uwagi. Do typowych sygnałów zaliczyć można:
Zauważyłeś tego typu symptomy w czasie jazdy? W takim razie wiesz, co powinieneś zrobić – sprawdzić wtryskiwacze i ocenić, czy wymagają regeneracji, czy całkowitej wymiany.
Niesprawne wtryskiwacze, które dają wyżej wymienione lub podobne objawy, bardzo łatwo można poddać testom mającym na celu określenie ich aktualnej kondycji. Musisz wiedzieć, że każdy kierowca może na własną rękę sprawdzić, czy to właśnie wtryski są odpowiedzialne za problemy w pracy jednostki napędowej. W jaki sposób? Najprostszą metodą jest wykonanie testu przelewowego, który nie wymaga demontażu wtrysków.
Do jego przeprowadzenia będziesz potrzebować plastikowych rurek, a także pojemniczków, do których trafi paliwo. Jedyne, co trzeba zrobić, to podpiąć je pod przewody przelewowe, rozgrzać silnik (do co najmniej 70°C) i poczekać, aż do naczynek spłynie paliwo. Jeżeli napłynie go więcej niż 4 mg/1 cykl pracy cylindra, oznacza to, że wtryski uległy uszkodzeniu.
Jak określić, który konkretnie wtrysk pracuje nieprawidłowo? To proste – poznasz to po pojemniku – jeżeli ilość znajdującego się w nim paliwa różni się od pozostałych, otrzymujesz obraz, że konkretny wtryskiwacz jest niesprawny.
Pamiętaj, że domowy test przelewowy należy traktować w kategoriach poglądowych z racji tego, że nie daje on pełnego obrazu usterki (nie będziemy w stanie określić przyczyny).
Zobacz też: Wtryskiwacze elektromagnetyczne – poznaj je bliżej
Test przelewowy to nie wszystko, na co możemy się zdecydować, chcąc określić, który wtryskiwacz uległ uszkodzeniu. Warto wiedzieć, że istnieje kilka metod diagnostycznych, które pomogą wskazać winowajcę i tym samym oszczędzić sobie dodatkowych i pokaźnych wydatków związanych z zakupem kilku wtryskiwaczy zamiast kupna jednej części.
Zobacz też: Jak czyścić wtryskiwacze benzynowe? Sprawdzone sposoby
Wstrzykiwacze – podobnie jak inne podzespoły silnikowe – są częściami, które wymagają regularnej pielęgnacji. W przeciwnym razie może dochodzić do nieprawidłowości w ich działaniu, a w konsekwencji – do awarii. Aby oszczędzić sobie potencjalnych problemów z wtryskami, a tym samym – z pracą jednostki napędowej – należy co jakiś czas je czyścić. W dzisiejszych czasach nie jest to skomplikowana i kosztowna operacja – wszystko to za sprawą preparatów chemicznych, z których kierowcy i mechanicy w ostatnich latach coraz częściej korzystają.
Na stronie tec2000.pl znajdziesz preparaty przeznaczone zarówno do czyszczenia wtryskiwaczy benzynowych, jak i w silnikach Diesla. Mowa tutaj o:
Są to profesjonalne środki, które bazują na wielu substancjach czyszczących, dzięki którym dokładnie czyszczą wtryski z nagromadzonych zanieczyszczeń. Regularne sięganie po preparaty od TEC 2000 przyczyni się do poprawy atomizacji, kształtu oraz wielkości wtryskiwanego paliwa, a także pomoże pozbyć się wilgoci z wnętrza wtrysków.
Dlatego też, jeżeli zauważysz pierwsze objawy nieprawidłowości w pracy wtryskiwaczy (nierówna praca jednostki, szarpanie, spadek osiągów etc.), sięgnij po puszkę preparatu TEC 2000 i ciesz się wysoką kulturą pracy silnika.
Od lat związany z branżą motoryzacyjną. Mechanik z dziesięcioletnim doświadczeniem, wieloletni pracownik sklepu motoryzacyjnego. Pasjonat motoryzacji, zakochany w starych samochodach. Na co dzień jeździ Toyotą Passeo z 1996 r. a w weekendy Fiatem 125p. Stały bywalec imprez motoryzacyjnych takich jak Japfest i Złombol.