Jak wyczyścić DPF niewielkim kosztem? Poznaj siłę TEC 2000 Diesel System Cleaner
Zatkany filtr DPF jest zmorą wielu posiadaczy aut napędzanych silnikiemwysokoprężnym. W momencie, gdy z rury wydechowej wydobywają…
Patryk Gałązka
Autor
DPF
Każdy samochód z silnikiem wysokoprężnym, niezależnie od jego marki czy modelu, powinien posiadać filtr cząstek stałych, znany jako DPF. Mimo że pojazd może działać bez niego, obecność DPF przynosi korzyści głównie dla środowiska, a niekoniecznie dla samego auta. Niestety, ponieważ brak DPF nie wpływa negatywnie na działanie silnika, niektórzy kierowcy postanawiają go usunąć. To często spotykane zachowanie sprawia, że osoby myślące o zakupie używanego diesla zastanawiają się, jak sprawdzić, czy jest DPF w samochodzie. W dalszej części artykułu wyjaśniam, jak to zrobić.
Zanim przejdę do podstawowego pytania dzisiejszego artykułu, czyli tego, jak sprawdzić DPF w samochodzie, zatrzymam się na chwilę na absolutnej podstawie, a więc – czy filtr cząstek stałych jest koniecznością w popularnych „ropniakach”? To nie jest jedynie marketingowy chwyt producentów. W rzeczywistości montaż DPF w autach z silnikiem Diesla wynika z przepisów prawnych, dokładniej mówiąc z norm emisji spalin EURO, które odnoszą się do cząstek stałych w spalinach.
Rola DPF w samochodzie jest nie do przecenienia. Jego głównym zadaniem jest walka z cząstkami stałymi, co tłumaczy jego nazwę - filtr cząstek stałych. W praktyce jak sprawdzić filtr cząstek stałych pod względem skuteczności? Wystarczy spojrzeć na to, jak skutecznie usuwa on nadmiar sadzy i popiołu podczas pracy.
Zobacz też: Jak wypalić DPF na postoju?
Przejdźmy do sedna, a więc do tego, w jaki sposób sprawdzić, czy w samochodzie znajduje się filtr cząstek stałych. Obecnie można to zrobić na kilka sposobów: za pomocą diagnostyki komputerowej, ręcznej (przy użyciu klucza) oraz po numerze VIN, ale nie tylko.
Pierwsza metoda polega na podłączeniu komputera diagnostycznego do pojazdu. Dzięki niemu jesteśmy w stanie podejrzeć rzeczywiste parametry z pracy filtra cząstek stałych, a konkretniej tego, czy ulegają one zmianie.
Kolejny sposób, nazwę go „ręcznym”, jest bardzo prosty i polega jedynie na stuknięciu w filtr cząstek stałych kluczem. Jeżeli po uderzeniu usłyszymy metaliczny dźwięk, będzie to sygnał, że DPF jest pusty. Jeśli zaś głuchy, oznacza to, że filtr cząstek stałych znajduje się w pojeździe.
Jeśli chcemy sprawdzić, czy jest DPF w aucie, możemy zdecydować się na wykręcenie czujnika temperatury z filtra cząstek stałych. Jeżeli znajduje się w nim wkład, oznacza, że filtr nie został wycięty.
Jeżeli nie wiesz, czy Twój pojazd oryginalnie posiadał zamontowany filtr cząstek stałych (starsze pojazdy nie były w niego wyposażane), możesz skontaktować bądź udać się do autoryzowanego serwisu (ASO) i podać numer VIN pojazdu pracownikowi. Na jego podstawie otrzyma on pełne dane na temat fabrycznego wyposażenia, w tym, czy pojazd miał kiedykolwiek zamontowany DPF. Jeżeli tak, warto upewnić się, czy nie został on wycięty – na jeden z wyżej opisanych sposobów lub zlecić sprawdzenie mechanikom pracującym na miejscu.
Zobacz też: Wypalanie DPF co 300 kilometrów
Filtr cząstek stałych wchodzi w skład układu wydechowego. Najczęściej montowany jest pomiędzy katalizatorem a tłumikiem, choć zdarza się, że DPF umiejscowiony jest we wnętrzu katalizatora lub w pobliżu komory spalania. Sam filtr ma charakterystyczną obudowę wyglądem przypominającą metalową puszkę.
Wiesz już, jak sprawdzić filtr cząstek stałych i to, czy jest on w samochodzie, czy nie. W tym miejscu przejdę do samego tematu wycinania DPF – dlaczego właściwie niektórzy decydują się na taki zabieg? Kierowcy tłumaczą tę decyzję jako rozwiązanie problemu zapychania się filtra, a także sposób na zwiększenie mocy samochodu. Jak to wygląda w praktyce? O ile o zatkaniu nie będzie mowy, tak warto wiedzieć, że wycięcie DPF nie polepszy osiągów auta – jest to tylko pozór ze względu na to, że przy braku filtra spaliny szybciej wydostają się z rury wydechowej.
Warto wiedzieć, że brak DPF jest bardziej problematyczny, niż mogłoby się to wydawać. Po pierwsze – bez niego samochód emituje gęste i czarne spaliny, które zanieczyszczają środowisko naturalne i stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi (są one jedną z przyczyn powstawania smogu); Co więcej, z racji na podwyższoną emisję spalin, auto nie powinno przejść przeglądu technicznego (diagnosta nie może wydać pozytywnego wyniku).
To jednak nie wszystko – za brak DPF w pojeździe w przypadku kontroli policja może ukarać kierowcę mandatem, zabraniem dowodu rejestracyjnego, a także nałożeniem obowiązku założenia filtra cząstek stałych, co może kosztować nawet 2-3 tysiące złotych.
Na sam koniec dodam, że wycięcie DPF jest nielegalne. Jeśli chcesz więcej poczytać o tym procederze, przeczytaj wpis o tym, jak usunąć DPF bez zmiany oprogramowania.
Jesteś właścicielem pojazdu napędzanego silnikiem wysokoprężnym, w którym obecny jest filtr DPF? W takim razie nie decyduj się na wycinanie filtra – zamiast tego sprawdź preparat Diesel System Cleaner TEC 2000. Jest to uszlachetniacz do Diesla, za pomocą którego pozbędziesz się nadmiaru sadzy i popiołu z DPF, a także zapobiegniesz gromadzeniu się nowych zanieczyszczeń w filtrze. Regularne używanie (2 razy w ciągu roku) wyeliminuje problem czarnego dymu z rury, zachowa DPF i wtryskiwacze w czystości, ułatwi rozruch zimnego silnika, usunie wodę i wilgoć z układu paliwowego i nie tylko. Poznaj bliżej omawiany preparat i przekonaj się, dlaczego warto po niego sięgnąć.
z tej samej kategorii
Patryk Gałązka
Autor